Kto nie przeczyta tej książki – straci. Ominie go duża dawka wiedzy zaserwowana w lekko żartobliwym stylu. Najlepszą rekomendacją dla tej książki niech będzie fakt, że śmiałam się na głos w pociągu. I że mimo mojego dystansu do książek laicko – medycznych, zwłaszcza humorystycznych tę polecam z czystym sumieniem. Dlaczego warto, trzeba i nie ma dyskusji?
Historia wewnętrzna to opowieść o naszym układzie pokarmowym. Jelita odgrywają istotną rolę w tej opowieści, ale dobrze opisano też funkcjonowanie postaci drugoplanowych (z punktu widzenia tej publikacji) – czyli żołądka, przełyku i innych dość istotnych organów. Co urzeka najbardziej? Autorka skradła moje serce i moją uwagę pisząc o układzie pokarmowym z pasją i delikatnym humorem. Można wręcz odnieść wrażenie, że z czułością pochyla się nad każdym elementem: kosmkiem, bakterią czy nawet zwieraczem (rozdział o zwieraczach jest niezwykle interesujący). Czego można dowiedzieć się z tej publikacji?
Historia wewnętrzna – książka pełna wiedzy
Po pierwsze – jak działa układ pokarmowy? Było na biologii, ale było dawno i pewnie nudno. Tutaj nie jest nudno! Jeśli ktoś chce sobie przypomnieć co dzieje się z pokarmem od momentu kiedy trafi on na talerz (bo nawet jeszcze nie do buzi) do momentu kiedy można (aczkolwiek nie trzeba) obejrzeć go podczas wizyty w toalecie powinien książkę przeczytać.
Po drugie – skąd dolegliwości układu pokarmowego? Każdy chociaż raz w życiu ich doświadczył. Niektórym zdarzają się często, innym sporadycznie. Skąd zgaga? Dlaczego jelito drażliwe? A może te wymioty co coś poważnego? Kilka dni bez wizyty w toalecie może zaniepokoić. Autorka nie tylko wyjaśnia przyczyny, ale serwuje też garść porad jak sobie z tymi problemami radzić. Ciekawe jest to, że dzięki poznaniu mechanizmu występowania dolegliwości łatwiej czytelnikowi podjąć odpowiednie kroki w celu usunięcia przyczyny.
Po trzecie – ciekawostki. Lubię ciekawostki. Lubię jak w książce znajduję coś, czego nie wiedziałam, a co mogę wykorzystać w codziennym życiu. A już najbardziej lubię kiedy okazuje się, że robiłam coś dobrze, nawet jeśli nie wiedziałam czemu to robię, a okazuje się, że ma to medyczne uzasadnienie. Niech żyje intuicja! Nawet jeśli dotyczy to sposobu siedzenie na toalecie;) Z książki dowiecie się np. dlaczego warto oszczędzić dziecku migdałki do 7 roku życia, albo gdzie siedzą rezerwy dobrych bakterii. I co oraz gdzie tak na prawdę bulgocze w naszych trzewiach. Nie napiszę, bo chcę, naprawdę chcę, żebyście tę książkę przeczytali:)
Mikroflora i jelita – kolejne potwierdzenie, że to ma sens!
Jako, że zajmuję się tematyką alergii i mikroflory lubię publikacje (książki, artykuły, strony) które pokazują że to co robię ma sens. Historia wewnętrzna jest kolejnym potwierdzeniem, że mimo iż badania na temat mikroflory są dopiero w powijakach to już z tych powijaków możemy wyłuskać coś dobrego dla siebie i zacząć czerpać korzyści z wiedzy, którą już mamy. Badania dotyczące wpływu naszych bakterii jelitowych na otyłość, alergię, depresję, choroby autoimmunologiczne trwają, a coraz to nowe doniesienia pokazują, że w jelitach siedzą nie tylko bakterie. Siedzi w nich nasze zdrowie.
Książkę można kupić w księgarni Dobre Książki – kliknij na baner i skorzystaj z promocji:
