Śniadanie bez glutenu w kraju w którym rano króluje chleb i kanapki to faktycznie wyzwanie. Zwłaszcza, jeśli nie ma się ochoty jeść codziennie owsianki. Osobiście lubię śniadanie bez glutenu, bo najbardziej najadam się śniadaniem bogatym w białko czyli opartym np. na jajkach. Jednak śniadanie bez glutenu dla dziecka powinno zawierać odpowiednią dawkę węglowodanów. No i są tacy, co bez węgli dnia nie zaczynają. Co można zrobić na śniadanie bez glutenu?
Śniadanie bez glutenu dla dziecka – co zamiast chleba? A może po prostu chleb bezglutenowy?
Jakiś czas temu napisałam dla Was artykuł „co zamiast chleba”. On właściwie świetnie odpowiada na pytanie co podać na śniadanie bez glutenu.
Oczywiście jednym z najprostszych rozwiązań wydaje się zastąpienie zwykłego pieczywa chlebem bezglutenowym. Są osoby, które lubią i umieją piec pieczywo bezglutenowe. Ja do nich nie należę. Upiekę bez glutenu chyba wszystko – ale trzymajcie mnie z dala od chleba. Poza tym nawet najpyszniejszy chleb bez glutenu średnio mi smakuje. ALE! Może w twoim przypadku będzie inaczej.
Co możesz zrobić?
- Piecz własny chleb bezglutenowy. Możesz skorzystać np. z tego przepisu. Albo poszukaj przepisów u ludzi, którzy zajmują się bezglutenowym chlebem.
- Kupuj gotowy chleb bezglutenowy. Tutaj sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, bo ja zdecydowanie nie polecam gotowego pieczywa bezglutenowego (takiego w paczkach) do stosowania na co dzień. Powód jest prosty – nie mają one zwykle najlepszych składów. W dużych miastach można znaleźć specjalistyczne, bezglutenowe piekarnie. Chleb z nich jest zwykle pyszny i bezglutenowy, ma dobry skład, ale jest też droższy.
Z powyższych powodów ja zamiast kombinować z beglutenowym pieczywem na kolację czy śniadanie bez glutenu postawiłam na inne dania, które są tańsze, szybkie, a równie smaczne.
Śniadanie bez glutenu dla dziecka – kaszka typu owsianka, jaglanka, ryżanka
Plusem jest to, że ilość bezglutenowych płatków jest ogromna. Do wyboru są:
- Płatki owsiane (należy wybierać te certyfikowane bezglutenowe). O tym czy owies ma gluten przeczytasz tutaj.
- Patki jaglane – podobnie jak płatki owsiane gotują się bardzo szybko. Przepisy na różne jaglanki znajdziesz tutaj
- Płatki ryżowe – szybka wersja, która najlepiej smakuje z musem owocowym i cynamonem.
Jakie mleko wybrać do owsianki dla dziecka? Czy jaglankę można zrobić na mleku roślinnym.
Jeśli dziecko nie ma alergii na mleko możesz gotować wszystkie te owsianki czy jaglanki na mleku krowim (pełnym, nieodtłuszczonym).
Pamiętaj jedynie, że jeśli dziecko je nabiał krowi to powinno spożywać około 500 ml mleka i jego przetworów na dzień. Dotyczy to dzieci do 2 r.ż, ale myślę, że aby zadbać o zróżnicowanie diety warto stosować tę zasadę także później.
Ja jednak zachęcam do tego, żeby jak najbardziej urozmaicać dietę wprowadzając także napoje roślinne. Dzieci, nawet przed pierwszym rokiem życia MOGĄ spożywać napoje roślinne jako UZUPEŁNIENIE diety w okresie jej rozszerzania np. jako dodatek do kaszek, naleśników, placuszków itd. Dzieci powyżej 1 roku życia także mogą spożywać mleka roślinne.
Śniadanie bez glutenu dla dziecka – bezglutenowe ziarna ekspandowane + jogurt
Przyznaję, to jest najczęściej stosowane przeze mnie śniadanie dla dziecka. Powód jest prosty – jest ultraszybkie, zdrowe i zbilansowane. Kupiłam nawet specjalny pojemnik, żeby pakować to na drugie śniadanie do szkoły (jeśli Tymon rano je coś innego). Jaka jest zasada?
Niesłodzony, naturalny jogurt z mleka krowiego lub roślinny + pół szklanki mieszanki ziaren ekspandowanych (amarantus, gryka, jagły) + owoce np. pół banana, borówki, cząstki jabłka, gruszki czy co tam mam w domu.
Śniadanie bez glutenu dla dziecka – różnego rodzaju placuszki.
Nie bez powodu na mojej stronie znajdziesz tak dużo przepisów na placuszki. Uważam, że jeśli coś się robi szybko i łatwo to trzeba to robić.
Przepisy na placuszki znajdziesz tutaj
Plusem jest to, że smażą się dużo łatwiej niż naleśniki, więc nawet dla niewprawionych bezglutenowych kucharzy będą one możliwe do przygotowania.
Śniadanie bez glutenu dla dziecka – czy to musi być takie oczywiste?
Najgorszą rzeczą jest nuda. Owszem, są dzieci, które codziennie najchętniej jadłyby to samo.
„Moja 3 letnia córka je na śniadanie tylko płatki kukurydziane z mlekiem. Wybieram te bezglutenowe, ale czy jest to dobre śniadanie?”
Nie jestem zwolenniczką takiego podejścia.
- Po pierwsze płatki kukurydziane, nawet te „zwykłe” czyli nie czekoladowe czy z miodem są źródłem prostych węglowodanów i są produktem przetworzonym z dodatkiem np. słodów.
- Po drugie takie śniadanie nie spełnia podstawowej zasady, że każdy posiłek powinien zawierać warzywa albo owoce. Uwaga, sok owocowy nie jest zamiennikiem owoców w całości
- Po trzecie monotonne śniadania uczą dziecko, że zawsze je to samo i na słodko. Nie pokazują nowych smaków, możliwości.
Rozwiązanie:
Jeśli dziecko jest bardzo przyzwyczajone do konkretnych płatków śniadaniowych i „płatków z mleczkiem” na śniadanie należy stopniowo takie danie urozmaicać. Warto wprowadzić zamienniki w postaci ziaren ekspandowanych, zacząć przygotowywać dania w formie owsianek, jaglanek. Wzbogacać taki posiłek w ziarna takie jak np. amarantus ekspandowany. Dokładać kawałki warzyw i owoców.
Śniadanie bezglutenowe dla dziecka – uwaga na cukier!
Uważam też, że należy ograniczyć śniadania „na słodko” do 2-3 w tygodniu, a pozostałe przygotowywać na wytrawnie np. jako placuszki bezglutenowe, omlety z warzywami (jeśli dziecko je jajka).
Aby ograniczyć zbyt dużą ilość cukru staraj się wybierać:
- Jogurty naturalne, niedosładzane
- Napoje roślinne bez dodatków cukru
- Pełnoziarniste płatki (mają więcej węglowodanów złożonych niż prostych).
- Niedosładzane płatki np. zboża ekspandowane
Moim zdaniem śniadanie bezglutenowe dla dziecka ma spełniać następujące warunki:
- Być szybkie lub możliwe do dogrzania. Owszem, w weekend mogę sobie podłubać nad super śniadaniem, ale w tygodniu ma być szybko.
- Musi być zbilansowane – oznacza to, że ma dostarczyć energii i spełnić zasadę: węglowodany, najlepiej z pełnego ziarna, jakieś źródło białka + musi być warzywo lub owoc.
- Bez dodatków cukrów. Śniadania na słodko są lubiane przez dzieci (i wielu dorosłych). Nie jest to jednak jednoznaczne z tym, że mają być napchane cukrem. Osobiście NIE DOSŁADZAM żadnych kaszek, jaglanek czy owsianek. Uważam, że mleko (zarówno krowie jak i napoje roślinne, także te niesłodzone) mają wystarczająco słodkiego posmaku. Jeśli dodamy do tego owoce to i tak cukru będzie aż świat.
